Agnieszka Kaczmar

psycholożka, psychoterapeutka

Dojrzałość i (nie)dojrzałość emocjonalna

Jeśli zaciekawiło cię pojęcie emocjonalnej dojrzałości, próbujesz zrozumieć, czym ona jest lub określić jej poziom u siebie, poniższy tekst może służyć pomocą.

Warto na początek zauważyć, że emocjonalna dojrzałość nie jest po prostu cechą, którą się ma lub nie. Może być bowiem tak, że w pewnych okolicznościach przeżywamy uczucia i reagujemy w sposób dojrzały, czyli konstruktywnie, z uważnością na siebie i szacunkiem dla innych, a w innych, z różnych powodów, nie jesteśmy w stanie tego uczynić. Dojrzałość emocjonalna jest zatem sposobem, w jaki przeżywamy świat i umiejętnością wybierania spośród dostępnych zachowań takich, które służą zaspokajaniu naszych potrzeb i uwzględniają przy tym potrzeby innych ludzi.

Jak sprawdzić własną dojrzałość emocjonalną?

Oto kilka spośród pytań, które pomagają rozeznać się w spektrum własnej emocjonalnej (nie)dojrzałości:

  1. Skąd to pytanie? Dlaczego je sobie stawiasz? Czy wydarzyło się coś, co skłania cię do rozważania tego tematu właśnie teraz?
  2. W jakich warunkach odbywało się twoje dojrzewanie emocjonalne? Czy towarzyszyła ci w tym jakaś dorosła osoba, o której możesz powiedzieć, że była emocjonalnie dojrzała? Czy doświadzczałxś jej dojrzałości w tej relacji?
  3. Jak rozumiesz emocjonalną dojrzałość, czym charakteryzuje się według ciebie osoba, która jest emocjonalnie dojrzała?
  4. Czy jesteś świadomx przeżywanych uczuć? Potrafisz je nazywać?
  5. Czy pozwalasz sobie na doświadczanie wszystkich uczuć? Radości, strachu, smutku, zaskoczenia, złości, wstrętu, wstydu?
  6. Czy jesteś świadomx własnych potrzeb?
  7. Czy jesteś w stanie kontrolować swoje zachowanie, będąc jednocześnie świadomx doświadczanych emocji?
  8. Czy potrafisz ukoić siebie w silnych emocjach lub poszukać wsparcia?
  9. Jak reagujesz najczęściej w sytuacjach konfliktowych? Ulegle? Agresywnie? Czy asertywnie?
  10. Czy bierzesz odpowiedzialność za swoje zachowanie, reakcje, słowa?

Zatrzymanie się na chwilę przy każdym z tych pytań daje pewne wyobrażenie o tym, co składa się na emocjonalną dojrzałość i w jakim obszarze poruszamy się, rozważając ten temat. Pozwala też zauważyć w sobie obszary zarówno dojrzałości emocjonalnej jak i takie, nad którymi można by trochę na jej rzecz popracować.

Stawianie sobie pytań o własną emocjonalność jest samo w sobie znaczące. Jeśli dzieje się coś trudnego lub niezrozumiałego albo ktoś zwraca mi uwagę na coś w moim przeżywaniu czy reagowaniu, a ja nie próbuję tego za wszelką cenę od siebie odsunąć, ale zaciekawiam się tym, nawet jeśli to jest trudne, to prawdopodobnie tej dojrzałości jest we mnie całkiem sporo.

Od czego zależy emocjonalna dojrzałość?

By dojrzeć emocjonalnie potrzebujemy emocjonalnie dojrzałych opiekunów. Taki opiekun:

  • jest w stanie przyjmować dziecko w różnych stanach emocjonalnych: kiedy jest radosne, ale też kiedy się złości czy smuci,
  • nie ocenia przeżywanych przez dziecko emocji,
  • życzliwie koryguje zachowanie dziecka,
  • daje przykład adekwatnego reagowania w zgodzie z własnymi emocjami,
  • daje znać o własnych emocjach i potrzebach w sposób dostosowany do wieku dziecka,
  • bierze odpowiedzialność za swoje zachowanie, potrafi przyznać się do błędu, przeprosić,
  • nie obwinia otoczenia za to, co przeżywa i jak reaguje,
  • nie obarcza dziecka sprawami dorosłych, nie szuka u niego wsparcia,
  • zwraca się po wsparcie do innych dorosłych.

Z wyobrażenia o dojrzałym emocjonalnie opiekunie wyłania się koncept emocjonalnej dojrzałości, na którą składają się: świadomość własnych stanów emocjonalnych, adekwatne, racjonalne, stabilne reagowanie na emocjonalne impulsy, uczciwa, szczera względem siebie i innych ocena sytuacji, umiejętność przyznawania się do tego, że potrzebujemy pomocy a także do błędów, zdolność do sięgania po wsparcie i elastyczność poznawcza – czyli możliwość weryfikowania własnych przekonań. Emocjonalna dojrzałość w żadnym razie nie polega na lekceważeniu, unieważnianiu czy zaprzeczaniu własnym uczuciom. Nie jest też umiejętnością „pozostawania niewzruszonym” ani też impulsywnym reagowaniem na każdą pojawiająca się emocję.

Świadomość własnych stanów emocjonalnych

Świadomość własnych stanów emocjonalnych to doświadczanie, przeżywanie siebie jako istoty emocjonalnej, czującej. Oznacza to porzucenie wyobrażeń o tym, jaką emocją powinniśmy reagować na różne sytuacje i przyjęcie tego, jak w rzeczywistości się w nich czujemy. Na przykład: dojrzały emocjonalnie partner porzuca wyobrażenie o sobie jako kimś, kto nigdy nie złości się wobec swojej partnerki i jeśli w relacji pojawia się złość, przyjmuje ją i decyduje o adekwatnej reakcji, na przykład asertywnie komunikuje stojącą za nią potrzebę.

Świadomość emocji oznacza również ich różnicowanie. Podział własnych stanów emocjonalnych na „czuję się dobrze” i „czuję się źle” jest dobrym punktem wyjścia, lecz wydaje się niewystarczający. Osoba świadoma własnych uczuć charakteryzuje się ciekawością, dociekliwością i pogłębia swoje emocjonalne doświadczenie do momentu dotarcia do stojącej za nim potrzeby. Na przykład: rodzic, który po powrocie z pracy jest rozdrażniony, zniecierpliwiony, bez zaciekawienia się sobą w tym stanie, może denerwować się na domowników i szukać w nich przyczyny swojego złego samopoczucia. Refleksja nad tym doświadczeniem emocjonalnym może przynieść konkluzję o potrzebie odpoczynku i decyzję o zakomunikowaniu tej potrzeby: „jestem zmęczonx, potrzebuję przez 15 minut odpocząć w ciszy, potem będzie mi łatwiej cieszyć się wspólnym czasem”.

Dlaczego czasem zaprzeczamy, maskujemy niektóre uczucia?

Dzieci oceniane, karcone lub odrzucane z powodu przeżywania niektórych uczuć uczą się ich unikać. Jako osoby dorosłe zaprzeczają im, maskują lub zastępują innymi, ponieważ nauczyły się, że nie są w nich mile widziane. Możemy zatem spotkać ludzi, którzy nigdy się nie złoszczą lub takich, którzy zawsze się uśmiechają i nie bywają smutni. Możemy również spotkać takich, którzy z niczego się nie cieszą, bo w dzieciństwie gaszono ich radość złością, rozczarowaniem lub zniecierpliwieniem. Osoba dojrzała emocjonalnie jest zdolna do przeżywania wszystkich uczuć, również tych, które nie podobają się innym a także tych, które niosą ból.

Emocje a potrzeby

Emocja jest związana ze stojącą za nią potrzebą. Nadrzędną potrzebą każdego organizmu, jest powrót do równowagi, czyli homeostazy. Organizm stara się zatem, wprawiając się w stan odczuwania, skłonić sam siebie do podjęcia działań, które taką równowagę przywrócą. W odkrywaniu tego, czego potrzebujemy pomaga zadawanie sobie pytań: co się ze mną teraz dzieje? co sprawiło, że tak się poczułxm? czego potrzebuję, żeby poczuć się lepiej? czy ta sytuacja coś mi przypomina? Nie jest trudno zauważyć, że te pytania, nie odnoszą się do innych. Osoby dojrzałe nie zastanawiają się w pierwszej kolejności: dlaczego ktoś zachował się tak a nie inaczej. Jeśli na przykład ktoś wpadł na mnie na ulicy i pobiegł dalej, a ja czuję w tej sytuacji narastającą złość, mogę skupić się na tej osobie, że taka, owaka lub jak mogła… Mogę też zapytać siebie, co się ze mną dzieje w tej sytuacji: być może potrzebuję, żeby zauważono moją krzywdę, chcę być przeproszonx. Kolejnym pytaniem, które można tu sobie postawić jest: dlaczego to jest dla mnie teraz takie ważne? Być może właśnie dlatego, że przypadkowe potrącenie narusza moje czucie się ważnym, istotnym? Jak mogę sobie z tym poradzić? Może zadzwonię do kogoś, opowiem, co mnie spotkało i w ten sposób zapewnię sobie to, czego potrzebuję? A może już umiem samx siebie ukoić, przytulić, poklepać po ramieniu, uważnić?

Kojenie siebie

Umiejętnością osób dojrzałych emocjonalnie jest samoukajanie. Osoby otoczone w dzieciństwie kojącą opieką dorosłych, przyjmowane w każdym emocjonalnym doświadczeniu, potrafią stworzyć w sobie bezpieczne warunki, w których trudna emocja może być w pełni doświadczona. Takie osoby łatwiej wracają do emocjonalnej równowagi. Z kolei zaniedbanie emocjonalne, brak zainteresowania ze strony rodziców czy brak akceptacji dla naszych dziecięcych emocji sprawiają, że w dorosłości możemy doświadczać uczuć w sposób trudny do wytrzymania, gwałtownie lub „radzić sobie” z nimi, ryzykując zdrowie (na przykład pijąc alkohol, objadając się, pracując za dużo) lub szkodząc innym (na przykład stosując przemoc).

Dojrzałość emocjonalna i odpowiedzialność za własne reakcje

Świadomość własnych stanów emocjonalnych i prawo do ich doświadczania nie mogą być pretekstem do zachowywania się w sposób, który narusza, krzywdzi czy przestrasza innych. Osoby emocjonalnie dojrzałe zwykle nie reagują impulsywnie na emocjonalne wzbudzenie. Mają zdolność podjęcia świadomej decyzji o sposobie zareagowania zgodnym z ich potrzebą i adekwatnym do okoliczności.

Miejmy również na uwadze, że nasze otoczenie społeczne może swoją dojrzałością wspierać lub niedojrzałością utrudniać korzystanie przez nas z konstruktywnych strategii przetwarzania emocji. Warto korzystać zatem z możliwości wybierania z kim, kiedy, gdzie i jak długo chcemy spędzać czas. Pamiętajmy też, że również tworzymy klimat społeczny i nade wszystko, że jesteśmy odpowiedzialni za emocjonalne dojrzewanie dzieci w naszym otoczeniu. Bądźmy więc takimi dorosłymi, jakich potrzebowaliśmy, kiedy sami byliśmy dziećmi.

 

Poznaj zespół Ponad Słowami

Zespół Ponad Słowami to zarówno doświadczeni / doświadczone jak i zdobywający doświadczenie psychoterapeuci i psychoterapeutki.

Pracujemy w różnych nurtach. Wszyscy, poza wykształceniem akademickim, ukończyliśmy (lub jesteśmy w trakcie) jednego z całościowych 4-letnich szkoleń w zakresie psychoterapii.

Stale rozwijamy swoje umiejętności i uzupełniamy wiedzę poprzez udział w szkoleniach, kursach i konferencjach naukowych.

Wszyscy pracujemy pod superwizją.